Czy zastanawiałeś się kiedyś nad
swoim życiem?
Nad tym, co osiągnąłeś, co straciłeś. Jak wiele poświęciłeś w imię spełnienia swoich marzeń? Czego nie spróbowałeś z góry zakładając, że się nie uda? Jak często po prostu przyglądałeś się z boku zamiast zacząć działać?
Nad tym, co osiągnąłeś, co straciłeś. Jak wiele poświęciłeś w imię spełnienia swoich marzeń? Czego nie spróbowałeś z góry zakładając, że się nie uda? Jak często po prostu przyglądałeś się z boku zamiast zacząć działać?
A przeszłość. Myślisz
o niej czasem?
O tym, co mieliśmy, co nas łączyło. Jak proste kiedyś było rozmawianie i dzielenie się każdym detalem. Jak wspólnie śmialiśmy się i płakaliśmy. Zdradzaliśmy sobie sekrety. Zakopywaliśmy skarby. Każdy dzień był wtedy niekończącą się przygodą. Pamiętasz to jeszcze?
O tym, co mieliśmy, co nas łączyło. Jak proste kiedyś było rozmawianie i dzielenie się każdym detalem. Jak wspólnie śmialiśmy się i płakaliśmy. Zdradzaliśmy sobie sekrety. Zakopywaliśmy skarby. Każdy dzień był wtedy niekończącą się przygodą. Pamiętasz to jeszcze?
Wierzysz w anioły?
Albo w to, że istnieją
ludzie, którzy zastępują nam anioły. Pomagają powstać, latać.
Sięgać chmur. Poznałeś kiedyś jakiegoś anioła? A może nikt
nigdy dla Ciebie nie upadł? Jak często Ty upadałeś w oczach
innych a oni mimo to przy Tobie trwali?
Chciałeś kiedyś sięgnąć chmur?
Miałeś odwagę głośno powiedzieć, czego pragniesz?
Wykrzycz to teraz. Później nie będzie już po co tego robić.
Chciałeś kiedyś sięgnąć chmur?
Miałeś odwagę głośno powiedzieć, czego pragniesz?
Wykrzycz to teraz. Później nie będzie już po co tego robić.
Przede wszystkim... Poprawna polszczyzna, poprawne wyrazy, logiczny kontekst i zachowana ciekawa ciągłość tekstu. Jestem zaintrygowana, ale cóż mogę rzec, skoro to dopiero prolog? Pisz i uzupełnij tę historię o kolejne rozdziały, z chęcią połakomię się, ażeby poczytać. :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Mam nadzieję, że kolejne części Cię nie rozczarują. Zapraszam w poniedziałek :)
UsuńProlog cudowny. Daje do myślenia.. Przez Ciebie sama zaczęłam zastanawiać się nad swoim życiem i szukać anioła, który dla mnie upadł ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na następne części, zapraszam do siebie we wtorek i piątek :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ja właśnie przez takie myślenie zaczęłam tworzyć tę historię. Mam nadzieje, że znajdziesz odpowiedzi lub poszukasz ich razem z Tomem :)
Usuń